You Want It Darker (CD)

Smutna i piekna

Płyta Leonarda Cohena. Ostatnia, niestety. A skoro tak - to poza oceną. Pełny Szacunek. I żal!

Ta płyta to fajne wspomnienie Cohena. Osobiście bardzo przypadła mi do gustu, nie wiem czy nie najlepsza wśród Jego płyt.

Wybitny artysta Leonard Cohen w swojej ostatniej płycie, którą każdy jego fan musi mieć.

Świetna muzyka

SIĘGNĄŁEM WIECZNOŚCI... OBSERWOWAŁEM I SŁUCHAŁEM COHENA OD LAT 80-TYCH XX WIEKU. DOSZEDŁ DO KRESU A PRZECIEŻ MUZYKA JEGO JEST PONADCZASOWA. WŁAŚNIE UMARŁ RÓWNIEŻ MÓJ UKOCHANY TATUŚ. TA MUZYKA /TEKSTÓW NIE ZNAM, BO NIE ZNAM ANGIELSKIEGO/ MÓWI O WIECZNOŚCI I Z WIECZNOŚCIĄ SIĘ WITA I JĄ KOCHANEMU NA ZAWSZE TATUSIOWI DEDYKUJĘ. A MŁODZIEŻ NIECH SIĘ PRZYSŁUCHUJE I PAMIĘTA: MEMENTO MORI

Super, nie spodziewałem się aż tak świetnego poziomu płyty jako całości - znając wcześniejszą twórczość Cohena. Przecież to Jego pożegnalna płyta... Każdemu twórcy można życzyć takiego muzycznego odejścia !...

Po prostu REWELACJA, żal jedynie, że You Want It Darker okazała się pożegnalną płyta Cohena, co słychać w jej treści...
Skąd Oni to wiedzieli - Cohen, a wcześniej David Bowie (Blackstar) i tylu, tylu innych - że nam takie requiem pozostawili ?!
Odszedł śpiewać Bogu, ale przecież pozostanie i tutaj,z nami, śpiewając do końca świata i jeszcze dłużej :)

Kocham Cohena :-)

Płyta była prezentem dla osoby będącą wielkim fanem Cohena. Płyta w 100% go zadowoliła :)